Biegamy w Pieninach, mieszkamy w Pieninach, zatem nie mogło być inaczej, wodę też pijemy pienińską. Tę, której źródła biją w Krościenku nad Dunajcem i noszą imię św. Kingi. I polecamy ją też Wam serdecznie ‒ będziemy serwować Wam Kinga Pienińska, aż 5500 litrów!